Witaj w świecie, w którym
najbliższa Ci osoba staje się Twoim wrogiem, a każda podjęta decyzja
może być ostatnią w życiu. W świecie, w którym łzy szczęścia mieszają
się z zapachem krwi.
Dla Helen Grace praca w policji jest wszystkim. Dla mordercy, którego tropi, śmierć to gra. Zdeterminowana, twarda, ale też skrzywdzona Helen będzie musiała zagrać z mordercą według jego reguł. Ene, due, śmierć to mroczny i trzymający w napięciu thriller, który zmiażdży twoje poczucie bezpieczeństwa.
Zagrasz?
Po tę pozycję sięgnęłam zachęcona pozytywną opinią z bloga Czytaj sercem.
Miałam wysokie oczekiwania w związku z tą książką. Liczyłam, ze porwie mnie na długie godziny…
Dla Helen Grace praca w policji jest wszystkim. Dla mordercy, którego tropi, śmierć to gra. Zdeterminowana, twarda, ale też skrzywdzona Helen będzie musiała zagrać z mordercą według jego reguł. Ene, due, śmierć to mroczny i trzymający w napięciu thriller, który zmiażdży twoje poczucie bezpieczeństwa.
Zagrasz?
Po tę pozycję sięgnęłam zachęcona pozytywną opinią z bloga Czytaj sercem.
Miałam wysokie oczekiwania w związku z tą książką. Liczyłam, ze porwie mnie na długie godziny…
I nie zawiodłam
się. Książka porwała mnie od pierwszych stron. Nie mogłam
odłożyć jej nawet na chwilę. Ogarnięta obsesją musiałam
dowiedzieć się jak się zakończy ta historia…
Dwoje młodych ludzi
wraca z koncertu. Próbują złapać stopa. Zatrzymuje się jakaś
kobieta, proponuje im podwiezienie i kawę. Para budzi się w
opuszczonym, zamkniętym pomieszczeniu, bez jedzenia i wody. Próbują
znaleźć wyjście, jednak na próżno. Nagle odzywa się telefon.
Dzwoniący daje Amy i Samowi możliwość uwolnienia się. Jest ona
tak przerażająca, że nawet nie chcą o tym myśleć.
Jedno z nich może w
każdej chwili wyjść z ich opuszczonego więzienia. Warunkiem jest
jednak zabicie tego drugiego.
Dni mijają… Amy i
Sam są coraz bardziej osłabieni… tracą nadzieję na pomoc…
Jedyny sposób wyjścia jest na wyciągnięcie ręki… Pistolet z
jednym nabojem…
Jedno z nich
przeżywa. Jednak życie bez ukochanej osoby, ze świadomością, ze
się ją zabiło nie jest życiem…
W krótce sytuacja
się powtarza… Kolejne dwie osoby zostają porwane… I kolejne…
Wydaje się, że
ofiar nie łączy nic… Pochodzą z innych środowisk, są w różnym
wieku, nie znali się…
Śledztwem zajmuje
się detektyw Helen Grace. Jest ambitna, pewna siebie, nie wacha się
przy podejmowaniu decyzji. Szybko pnie się po szczeblach kariery.
Nie ma rodziny, przyjaciół, żadnego życia prywatnego. Praca jest
dla niej wszystkim. Jednak Helen głęboko w sercu skrywa straszny i
mroczny sekret.
Pojawiają się
kolejne ofiary porwań. Aby rozwiązać zagadkę, pani detektyw musi
zmierzyć się ze swoją przeszłością.
Książka zrobiła
na mnie naprawdę duże wrażenie. Wszystko jest dopracowane w
najdrobniejszych szczegółach. Z pozoru niepowiązane ze sobą wątki
w końcu łączą się w spójną całość.
Często
zastanawiałam się, jaki będzie następny krok mordercy… Co zrobi
Helen Grace… Częste i niespodziewane zwroty akcji nie pozwoliły
mi nudzić się ani przez chwilę.
Zakończenie jest
naprawdę zaskakujące. Wielkie brawa dla autora za skonstruowanie
tak świetnej intrygi.
Z niecierpliwością
oczekuję na następną część przygód detektyw Helen Grace.
Z ręką na sercu
polecam tę książkę wszystkim uwielbiającym zaskakujące zwroty
akcji i ciekawych, charyzmatycznych bohaterów.
W ramach wyzwania: "Czytam Opasłe Tomiska"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz