Pierwsza część nowego bestsellerowego cyklu Davida Baldacciego!
Nowy bohater – podobno najlepszy agent w amerykańskiej armii – na tropie
niebezpiecznego spisku… John Puller jest agentem Wojskowego Wydziału
Śledczego i otrzymał rozkaz, by zbadać sprawę makabrycznego zabójstwa.
Pułkownik wywiadu Matthew Reynolds został zamordowany wraz ze swoją żoną
i dwojgiem nastoletnich dzieci. Puller błyskawicznie dociera na
miejsce, do sennego miasteczka w Wirginii Zachodniej, i ku swemu
zdumieniu odkrywa kolejne zwłoki – policjant pilnujący miejsca zbrodni
został powieszony. Historia jak ze złego snu, spisek, który może wywołać
niewyobrażalne skutki…
Jest to pierwsza książka Davida
Baldacci’ego, jaką przeczytałam. Uwielbiam zagadki kryminalne i
spiski związane z wysoko postawionymi ludźmi, jednak ta książka
nie dostarczyła mi takich wrażeń, na jakie liczyłam.
Ogólnie zaczyna się dobrze.
W małym miasteczku w Wirginii
Zachodniej zostaje zamordowana rodzina pułkownika Reynoldsa.
Do śledztwa zostaje przydzielony agent
John Puller uważany za jednego z najlepszych w Wojskowym Wydziale
Śledczym. Po dotarciu na miejsce agent odkrywa kolejne zwłoki-
młodego policjanta, który miał pilnować miejsca zbrodni. Został
on powieszony w piwnicy domu, w którym zamordowano pułkownika
Reynoldsa, jego żonę i dwójkę nastoletnich dzieci.
W trakcie śledztwa agent Puller i
miejscowa policjantka Sam Cole odkrywają jeszcze zwłoki dwójki
osób, mieszkających naprzeciwko domu, w którym znaleziono
pułkownika.
We wszystkich przypadkach mordercy nie
zostawili żadnych śladów. Jedynym tropem jest analiza wyników
badania gleby, która miała być dostarczona pułkownikowi
Reynoldsowi. Jednocześnie istnieje podejrzenie, że śmierć
pułkownika ma coś wspólnego z jego pracą. Pierwszy trop prowadzi
do miejscowego potentata węglowego, drugi zmusza Pullera do
wycieczki do Waszyngtonu. Tam agent odkrywa ważne informacje
dotyczące odludnego miasteczka.
Okazuje się, że po drugiej wojnie
światowej prowadzono tam badania nad bombą atomową, a w budynku
ośrodka, teraz przykrytym betonową kopułą, pozostawiono wysoce
radioaktywne materiały, uran i pluton.
Agentowi Pullerowi wszystko zaczyna się
układać. Pomimo zwodzenia przez wysoko postawionego urzędnika,
agent specjalny rozwiązuje zagadkę i układa plan mający na celu
schwytanie przestępcy.
Puller jest ciekawym człowiekiem. Ma
potencjał i możliwości awansu jednak nie wykorzystuje ich. Z
własnego wyboru pracuje w Wydziale Śledczym. Pochodzi z rodziny o
wojskowych tradycjach. Jego ojciec, teraz ciężko chory, był kiedyś
jednym z najlepszych generałów. Jego nazwisko wciąż jest znane w
kręgach wojskowych. Jego brat jest specjalistą od bomb atomowych.
Osadzony w więzieniu za zdradę, spędzi w nim resztę życia.
Samantha Cole, miejscowa policjantka,
jest kobieta odważną, zdecydowaną, i samotną. Jako kobieta musi
wciąż udowadniać, że jest dobra w tym, co robi.
Książka jest dobrze napisana, jednak
styl autora niekoniecznie trafia w moje gusta. Spędziłam z nią
miłe chwile, lecz nie porwała mnie. Nie poczułam więzi z
bohaterami.
Jednak wielbicielom Davida Baldacci’ego
na pewno przypadnie do gustu
W ramach wyzwania: "Czytam Opasłe Tomiska"